1Kiedy w marcu 2020 roku na drzwiach Klubu Seniora w Nisku pojawiło się ogłoszenie o zawieszeniu działalności, nikt nie przypuszczał, że przerwa będzie tak długa! Niestety, okazało się, że przywleczony z Azji koronawirus COVID 19 rozprzestrzenił się już po całym świecie i zbiera okrutne żniwo.

Najpierw tysiące, a potem już miliony ludzi chorują, duża jest też śmiertelność. Dla ograniczenia pandemii wprowadzono szereg ograniczeń, nakazów i zakazów. Ustała międzynarodowa komunikacja lotnicza, a i ta naziemna została mocno ograniczona. Zamknięto placówki kultury, hotele, restauracje, szkoły (te przeszły na nauczanie zdalne ), obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób itd. Rok 2020 upłynął pod znakiem maseczek, w nastroju zagrożenia zdrowia i życia. Nadzieja pojawiła się pod koniec roku, gdy oddano do powszechnego użytku pierwszą szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Szczepienia rzeczywiście zmniejszyły liczbę nowych zachorowań, a od wiosny 2021 roku poszczególne kraje zaczęły znosić ograniczenia sanitarne. Lato zapowiadało się obiecująco.

Członkowie naszego klubu, spragnieni kontaktów międzyludzkich, skrzyknęli się, wysprzątali nieczynny od półtora roku lokal klubowy i zaczęli się znów spotykać, najpierw w plenerze, na podwórku klubu, a z czasem i wewnątrz. Właściciel Biura Podróży "Tęcza", p.Bogusław Wojtak, zaproponował - planowany już przed rokiem - turnus rehabilitacyjny w Truskawcu na Ukrainie. Uzbierało się 20 osób chętnych, ale na dwa dni przed planowanym wyjazdem strona ukraińska odwołała rezerwację i wyjazd nie doszedł do skutku, mimo wpłaconej zaliczki. Pan Wojtak zorganizował nam natomiast jednodniową wycieczkę po Roztoczu. Wzięło w niej udział 36 osób. W dniu 14 września 2021 roku, przy pięknej pogodzie zwiedziliśmy stary kościółek "Na wodzie" oraz zabytkowy browar w Zwierzyńcu, zaś w Chełmie podziwialiśmy historyczną część miasta i zabytkową kopalnię kredy. Miało być jeszcze spotkanie z chrząszczem w Szczebrzeszynie, ale zrobiło się już zbyt późno, by uganiać się za owadami! Nie zepsuło to nam nastrojów i rozśpiewany autokar przywiózł turystów do Niska o godz. 21.

Jeszcze nie zaczął działać chór "Echo", ale mamy nadzieję, że to wkrótce nastąpi. Wierzymy, że zapowiadana czwarta fala koronawirusa nie pokrzyżuje nam planów! 

Tekst: L.Rem

Zdjęcia: Stanber  

Galeria zdjęć