Od ponad półtora roku w Klubie Seniora w Nisku praktycznie zamarło życie towarzyskie. Wiadomo - koronawirus zamknął w domach nie tylko seniorów i pokrzyżował ludziom wszelkie plany. Jednak, kiedy liczba nowych zakażeń zaczęła spadać, zarząd Koła Terenowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Nisku postanowił zorganizować większą imprezę, bo też okazja ku temu była nie byle jaka. Otóż Zarząd Główny PZER i I w Warszawie przyznał i przysłał dyplom Honorowego Przewodniczącego Terenowego Koła PZER i I w Nisku dla pani Władysławy Krasny, która w tej organizacji ofiarnie działała ponad 20 lat.

Postanowiono, aby wręczenie tego dyplomu odbyło się w odpowiedniej, godnej oprawie. Dlatego w dniu 6 października 2021 roku do Zielonego Dworku przybyło ok. 30 seniorów oraz zaproszeni goście w osobach:
- p. Władysława Krasny - była długoletnia przewodnicząca Koła Terenowego PZER i I w Nisku,
- p. Kazimiera Socha - była długoletnia przewodnicząca Zarządu Rejonowego PZER i I w Rudniku,
- p. Janina Szymonik - obecna przewodnicząca Zarządu Rejonowego PZER i I w Rudniku,
- p. Alicja Sochacka - była dyrektor Niżańskiego Centrum Kultury "Sokół" w Nisku.
      Przewodnicząca niżańskiego koła emerytów Teresa Ryczko powitała gości i wszystkich zebranych oraz przedstawiła główny powód i cel uroczystości. Poprosiła panią Kazimierę Sochę o uroczyste wręczenie dyplomu. To był bardzo wzruszający moment, bo obie panie - p. Krasny i p. Socha - przez wiele lat zgodnie współpracowały na rzecz środowiska emerytów. Były więc łzy wzruszenia i gromkie "Sto lat'! na cześć uhonorowanej dyplomem pani Krasny. Pani Władysława serdecznie podziękowała za wszystkie wyrazy uznania i sympatii, ale z wrodzoną skromnością podkreśliła, że dobre efekty pracy niżańskiej organizacji emeryckiej to zasługa całego dawnego zarządu, Zarządu Rejonowego  i wszystkich seniorów. Szczególne podziękowania skierowała pod adresem pani Alicji Sochackiej, która jako dyrektor NCK "Sokół" w Nisku przyjęła na swoje barki odpowiedzialność za utrzymanie lokalu Klubu Seniora. Dzięki temu seniorzy mają dach nad głową, wygodne miejsce spotkań, czym nie mogą się poszczycić inne kluby z terenu gminy i powiatu.
    Głos zabrała również nowa Przewodnicząca Zarządu Rejonowego, p. Janina Szymonik, która pierwszy raz gościła u seniorów w Nisku. Zapewniła, że będzie się starać godnie zastąpić panią Kazimierę Sochę    i jak najlepiej współpracować ze wszystkimi kołami terenowymi.
    Pani Teresa Ryczko jeszcze raz podziękowała zaproszonym gościom za współpracę, a wyrazem wdzięczności były wręczone przez panów wiązanki kwiatów.
   Po tych podniosłych i wzruszających chwilach przyszedł czas na nieco swobodniejszy, lżejszy program. Zaczęły się śpiewy, przeplatane deklamacjami i wesołymi monologami w wykonaniu Marii Bery. Z zaplecza dolatywały smakowite zapachy i wkrótce podano obiad. Uzupełnieniem pysznego posiłku był słodki deser - ciasta upieczone przez panie seniorki oraz wspaniały tort, przygotowany przez panią Władysławę Krasny. Pani Ryczko własnoręcznie go pokroiła i sprawiedliwie podzieliła między wszystkich zebranych.
   To wszystko trwało około 2 godzin, ale impreza miała i ciąg dalszy. Znakomita część seniorów została jeszcze na drugą część uroczystości, już tylko służącą rozrywce. Przy dźwiękach muzyki towarzystwo się bawiło, a śpiewom akompaniował na akordeonie  wszechstronnie uzdolniony didżej. Wesoła zabawa trwała prawie 4 godziny! Nie wiadomo, czy w najbliższym czasie uda się jeszcze coś podobnego zorganizować, bo czwarta fala koronawirusa nieuchronnie się zbliża...   

Tekst: L.Rem

Zdjęcia: Stanber 

Galeria zdjęć