Po dwu- letniej przerwie pandemicznej odbyło się spotkanie integracyjne w Krzeszowie na przystani " Błękitny San". W spotkaniu uczestniczyło 50 seniorów z czterech kół terenowych Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów /Nisko 10 osób, Rudnik 10 osób, Ulanów 8 osób i Krzeszów /22 osoby/.
Niżańskie Centrum Rozwoju otrzymało fundusze z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na realizację projektu " Seniorzy z pasją". Wszyscy uczestnicy dotarli na miejsce własnymi środkami lokomocji ze względu na oszczędność środków finansowych. Spotkanie otworzył szef NCR-u Stanisław Drygaś krótką informacją organizacyjną i życzył nam dobrej zabawy. Na stołach znajdowały się: napoje zimne i gorące, pyszne babeczki serniczkowe, paluchy francuskie, swojski chleb pieczony przez gospodarzy oraz surówka. Zapach pieczonych kiełbasek i kaszanek roznosił się daleko. Wszystko smakowało seniorom wyśmienicie. Pogoda była jak na zamówienie: rano deszcz, a po południu pięknie i słonecznie.
W drugiej części rozrywkowej wystąpili seniorzy z Niska. Zaśpiewali kilka piosenek, a dwa monologi z repertuaru Hanki Bielickiej wygłosiła Maria Bera. Później do śpiewania włączyli się wszyscy uczestnicy spotkania. Dwa humorystyczne wiersze wygłosiła jeszcze Urszula Tasiemska z Rudnika. Oczywiście nie zabrakło gorących braw. Następnie przyszedł czas na tańce i kółeczka. Towarzystwo bawiło się na betonowej płycie. Było wesoło i swojsko. Po godzinie 18-tej pożegnano gościnny Krzeszów.
Podobna, równie udana impreza odbyła się w dniu drugiego sierpnia 2022 roku w Ulanowie. Spotkanie seniorów miało miejsce na flisackiej przystani nad Sanem. W spotkaniu wzięło udział 48 osób - seniorów z 4 kół terenowych PZERI (Ulanów, Nisko, Krzeszów i Rudnik nad Sanem). Organizatorem i gospodarzem spotkania był Klub Seniora w Ulanowie. Uczestnicy zostali poczęstowani kiełbasą z grilla, sałatką, pierogami, napojami i pysznym ciastem przygotowanym przez członkinie Klubu Seniora w Ulanowie. 4 godzinne spotkanie upływało miło na jedzeniu, rozmowach, śpiewach i tańcach. Dodatkową atrakcją był spływ galarem po rzece San.
Tekst: Marber
Zdjęcia: Stanber
St. Drygaś