1bbPochodząca z Niska mjr Maria Mirecka – Loryś „Marta”, działaczka Związku Akademickiego „Młodzież Wszechpolska”, podziemia niepodległościowego i członkini Narodowej Organizacji Wojskowej, spoczęła w środę 17 sierpnia na cmentarzu na Starych Powązkach w Warszawie. Jak przystało na  weterankę ruchu oporu z czasów drugiej wojny światowej, bohaterkę podziemia niepodległościowego i zasłużoną działaczkę polonijną, zmarła żegnana była z wojskowymi honorami.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą świętą żałobną w Katedrze Polowej Wojska Polskiego pod przewodnictwem proboszcza ks. ppłk dr Sebastiana Piekarskiego. Następnie kondukt żałobny przemieścił się na Stare Powązki, gdzie na cmentarzu złożono urnę z prochami Marii Mireckiej-Loryś. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, wojskowi, działacze organizacji kombatanckich, a także środowisk polonijnych i narodowych. Specjalne listy do uczestników ceremonii skierowali prezydent Polski Andrzej Duda, a także premier Mateusz Morawiecki.

Obecni byli również przedstawiciele władz samorządowych Niska, Ulanowa, powiatu niżańskiego i Nadleśnictwa Rudnik, a także mieszkańcy naszego regionu.

Maria Mirecka-Loryś zmarła w wieku 106 lat. Wielokrotnie podczas ceremonii pogrzebowej przytaczane były fragmenty jej życiorysu. Szczególnie burzliwe były wojenne i powojenne losy zmarłej. Po wybuchu wojny zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Wiosną 1940 została komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet w powiecie niżańskim, później całego NOWK Okręgu Rzeszowskiego. Równolegle była kierownikiem sekcji kobiecej w Zarządzie Okręgu Rzeszowskiego SN i kurierką Komendy Głównej NOW. Po scaleniu NOW z AK awansowana na stopień kapitana, kierowała Wojskową Służbą Kobiet w rzeszowskim Podokręgu Armii Krajowej. Wiosną 1945 roku została Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet. Zmuszona do opuszczenia Ojczyzny, wiele lat życia spędziła na wychodźstwie, początkowo we Włoszech i Wielkiej Brytanii, później w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Zawsze angażowała się w życie polskiej emigracji. Była długoletnim, aktywnym członkiem władz Związku Polek w Ameryce. Działała również w Kongresie Polonii Amerykańskiej. Nazywano ją „Bożą przemytniczką” ze względu na szczególne wysiłki jakie wkładała w pomoc rodakom na dawnych Kresach. Odnajdywała bowiem prześladowanych Polaków, dawnych łagierników w Związku Sowieckim i dostarczała im nielegalnie środki materialne, ale też niedostępne tam dewocjonalia.

– Jej życiorys jest pięknym studium miłości do naszej ukochanej Ojczyzny, krzewienia wartości patriotycznych, ale także miłości do drugiego człowieka. Może służyć nam wszystkim, a szczególnie młodym Polakom za niedościgniony wzór do naśladowania. Jej życiorys byłby również świetnym materiałem na niejeden scenariusz filmowy i dobrą, patriotyczną książkę – mówił podczas homilii ks. Ppłk dr Sebastian Piekarski proboszcz Katedry Polowej Wojska Polskiego.

Przedstawiane epizody życia mjr Marii Mireckiej-Loryś podobnie zresztą jak jej niezłomna postawa wobec licznych trudów, wyznawane wartości i żołnierska charyzma, stanowią niezaprzeczalny dowód na to, iż była wyjątkową osobą.

– Mjr Maria Mirecka-Loryś przez całe swoje życie niosła i wypełniała te trzy cnoty, które świadczą o tożsamości nas, jako chrześcijan i nas, jako obywateli Rzeczypospolitej. Miała w sobie zawsze wiarę, nadzieję i miłość – podkreślał Jan Józef Kasprzyk Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Z wielkim wzruszeniem o „Bożej przemytniczce” wypowiadał się uczestniczący w ceremonii Marcin Warchoł, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, pełnomocnik rządu ds. praw człowieka. – Jej dom rodzinny sąsiaduje z moim domem rodzinnym. Ideały przez nią wpajane do dziś pamiętam. Świadectwo jej niezłomności, bohaterstwa i służby niepodległej Rzeczypospolitej na zawsze zachowa się w naszej pamięci. Niezłomnie bowiem szła tam, skąd inni uciekali. Do nieludzkiej ziemi na Wschód wysyłała dary, pomoc, słowo Boże. Pozostanie na zawsze w naszych sercach, jako jedna z największych bohaterek Polski.

Marcin Warchoł zapewnił również, że już niebawem zostaną podjęte działania, by w Nisku została utworzona izba pamięci śp. mjr Marii Mireckiej-Loryś.

Prochy mjr Marii Mireckiej-Loryś zostały złożone w rodzinnym grobowcu na Starych Powązkach w Warszawie. W mogile zmarłej umieszczono urnę z ziemią z pola bitwy pod Zadwórzem. Bój polskich żołnierzy podczas wojny polsko-bolszewickiej miał bowiem dla niej wyjątkowe znaczenie. To właśnie tam walczył jej najstarszy brat, który znalazł się w niewielkiej grupie ocalałych z oddziału liczącego kilkuset żołnierzy.

Organizacją pogrzebu śp. mjr Marii Mireckiej – Loryś zajęli się Rodzina, Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Instytut Pamięci Narodowej.

⃰⃰⃰⃰⃰   ⃰   ⃰

Maria Eleonora Mirecka-Loryś urodziła się 7 lutego w Ulanowie. Do piątego roku życia z rodzicami i rodzeństwem mieszkała w Ulanowie. W 1921 roku jej rodzina przeniosła się do Racławic k. Niska. W 1937 r. ukończyła niżańskie gimnazjum, a następnie podjęła studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie Wtedy też wstąpiła do Związku Akademickiego „Młodzież Wszechpolska”. Po wybuchu II wojny światowej zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Wiosną 1940 roku została komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet w powiecie niżańskim, później całego NOWK Okręgu Rzeszowskiego. Równolegle była kierownikiem sekcji kobiecej w Zarządzie Okręgu Rzeszowskiego Stronnictwa Narodowego i kurierką Komendy Głównej NOW. Po scaleniu NOW z AK, awansowana na stopień kapitana. Dowodziła Wojskową Służbą Kobiet w rzeszowskim Podokręgu Armii Krajowej. Wiosną 1945 roku została Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet.

W 1943 r. uczestniczyła w konspiracyjnym odnowieniu ślubów na Jasnej Górze, które w maju 1936 r. podczas pielgrzymki złożyła polska młodzież akademicka. W 36 osobowej grupie młodzieży Maria Mirecka reprezentowała Lwów, natomiast obecny tam także Karol Wojtyła, późniejszy Papież Jan Paweł II, był przedstawicielem Krakowa.

Po zakończeniu wojny postanowiła wrócić na studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jednak 1 sierpnia 1945 r. została aresztowana w Nisku. Na wolność wyszła 1 września 1945 r., na mocy amnestii. Zagrożona ponownym aresztowaniem, w grudniu 1945 roku opuściła Polskę i z grupą kilkunastu działaczy narodowych dotarła do obozu II Korpusu gen. W. Andersa pod Ankoną. Tam poznała swego męża, oficera rezerwy, Henryka Lorysia, z którym w październiku 1946 r. wyemigrowała do Anglii.  W styczniu 1952 r. z rodziną wyjechała do USA, najpierw do Toledo w stanie Ohio, a w 1954 r. do Chicago. Tam zaangażowała się w pracę w organizacjach polonijnych. Działała m.in. w Stronnictwie Narodowym, była członkiem ZG Związku Polek w Ameryce oraz Krajowego Zarządu Kongresu Polonii Amerykańskiej. Przez 32 lata pełniła funkcję redaktora „Głosu Polek”, organu Związku Polek w Ameryce. W grudniu 1999 r. została wiceprzewodniczącą Rady Naczelnej Stronnictwa Narodowego. Posiada kilka odznaczeń państwowych. W 2006 roku Prezydent RP Lech Kaczyński uhonorował ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2020 roku Rada Miejska w Nisku nadała Marii Mireckiej – Loryś tytuł „Honorowy Obywatel Gminy i Miasta Nisko”.

Zdjęcia: Elżbieta Jaroś/UdSKiOR

Galeria zdjęć