seniorzy w budapeszcie 53Kochający podróże i wciąż ciekawi świata niżańscy seniorzy postanowili zorganizować sobie pierwszą w tym roku (miejmy nadzieję, że nie ostatnią !) wycieczkę - i to zagraniczną! Operatywna pani prezes Terenowego Koła PZER i I pani Władysława Krasny zgłosiła udział emeryckiej organizacji w ogłoszonym przez Urząd Gminy i Miasta konkursie, w wyniku którego przyznano nam pewną dotację - można więc było zacząć działać.

Od kilku lat nasze koło współpracuje z biurem turystycznym "Tęcza" i jego szef - p. Bogusław Wojtak - zaproponował nam wycieczkę na Węgry i podjął się ją zorganizować i przeprowadzić. Po zgromadzeniu funduszy i wypełnieniu formalności w nocy z 22 na 23 czerwca 40 - osobowa grupa turystów wyruszyła na południe Europy.

W czwartek, 23 czerwca, ok. godz. 9.00 w Budapeszcie spotkaliśmy się z przewodniczką, p. Joanną ( Polką, od 40 lat mieszkającą na Węgrzech) i udaliśmy się na pierwszą część zwiedzania stolicy Węgier. Podziwialiśmy piękne, monumentalne budowle, pamiętające czasy cesarstwa austro - węgierskiego, spacerowaliśmy alejkami parkowymi, chroniąc się przed obezwładniającym upałem ( + 37 stopni! ). Na szczęście pani przewodnik załatwiła, że mogliśmy się wcześniej zakwaterować w hotelu i 2 godziny odpocząć, po czym udaliśmy się na dalszą część zwiedzania. Góra Zamkowa, Bazylika św. Stefana, Parlament, Wzgórze Gelerta, Pałac Królewski - to niektóre oglądane obiekty.

Po kolacji czekała nas niezwykła atrakcja : rejs statkiem po Dunaju! Po męczącym dniu to była godzina prawdziwego relaksu i niezapomnianych wrażeń. Oglądanie oświetlonych zabytków z poziomu rzeki, szum wody, chłodzący wiaterek, a do tego jeszcze lampka szampana - tego nam było potrzeba!

Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy do miejscowości Eger, gdzie czekały nas dwie atrakcje: kąpiele w wodach termalnych i wizyta w winnicy. Jest w Egerze piękny kompleks basenów, ale nasza polska Białka czy Bukowina wcale nie są gorsze, nawet - można powiedzieć - nowocześniejsze.

W Dolinie Pięknej Pani odwiedziliśmy winnicę, gdzie odbyła się degustacja 7 gatunków wina, a potem można było zakupić wybrany przez siebie trunek. Po zakupach trzeba już było wyruszyć w drogę powrotną do Polski. Wycieczka trwała tylko 2 dni, ale dostarczyła seniorom niezapomnianych wrażeń. Choć upał mocno dawał się we znaki, wszyscy dzielnie go znosili i szczęśliwie na godz. 24.00 (z piątku na sobotę) dotarliśmy do Niska. Dziękujemy pani prezes za zorganizowanie tak pięknej imprezy!

Tekst: L. Rem.
Zdjęcia: Stanber

Galeria zdjęć

Obejrzyj film: https://youtu.be/YQ4P8HV0K7A