Ponieważ w tym roku 8 marca to była niedziela, postanowiliśmy obchodzić Dzień Kobiet we środę, 11 marca. Kolega Stanisław Bera złożył wszystkim paniom serdeczne życzenia, które odczytał z pięknej, wykonanej przez niego okolicznościowej laurki. Wręczył ją potem pani prezes Teresie Ryczko, która w imieniu pań podziękowała panom za okazaną życzliwość.

Święto uczczono wspólnie wypitą lampką szampana. Nie obeszło się też bez występów: Maria Bera wygłosiła zabawny okolicznościowy monolog, Stanisław Bera - wiersz o kobiecej tematyce, a Leokadia Rembisz zadeklamowała balladę Adama Mickiewicza pt. "Pani Twardowska". Na koniec zrobiono pamiątkowe zdjęcia.

Niby wszystko było jak trzeba, a jednak...W klubie tego dnia było stosunkowo niewiele osób ( ok. 20 ), a radość świętowania przyćmiły płynące z radia i telewizji niepokojące wiadomości o zagrożeniu ludzkiego życia i zdrowia z powodu szerzącej się na całym świecie epidemii, wywołanej koronawirusem COVID -19. Dziś premier wydał rozporządzenie o zamknięciu na 2 tygodnie wszystkich placówek oświatowych, odwołuje się także masowe imprezy sportowe i kulturalne. W związku z tym podjęliśmy decyzję o zawieszeniu do końca marca naszych spotkań klubowych. Zobaczymy, czy ta profilaktyka powstrzyma szerzenie się zakażeń.

Trudno się cieszyć nadchodzącą wiosną ( po zimie, której właściwie nie było ), bo radość burzy nam niepokój o to, co najważniejsze - o życie i zdrowie.

 Tekst: L.Rem

Zdjęcia: Stanber