W dniu 17 czerwca 2015r. miało miejsce trzecie z zaplanowanych przez NCR spotkań integracyjnych dla seniorów z całego powiatu niżańskiego. Odbyło się ono w pięknym otoczeniu - w lesie na Warchołach, nad malowniczym stawem, gdzie nadleśnictwo wybudowało wygodną wiatę z ławami, stołami i paleniskiem, a nawet miejscem do tańczenia.
Niżańscy seniorzy, jako gospodarze, postarali się godnie przyjąć swych przyjaciół z Rudnika, Krzeszowa i Ulanowa. Otwarcie uroczystości obwieścił hejnał powitalny, odegrany na rogu myśliwskim przez Teresę Sibigę, po czym zebranych powitały panie: p. Kasia Potomska z NCR - u oraz p. Władysława Krasny, prezes niżańskiego koła PZER i I.
Z kolei głos zabrał p. Mariusz Kowalik, z zamiłowania historyk i regionalista, który wygłosił ciekawą pogadankę o dziejach Niska. W międzyczasie na ruszcie piekły się kiełbaski, więc wkrótce odbyła się ich konsumpcja.Gdy goście sie posilili, niżanie poprosili ich o wysłuchanie i obejrzenie programu, przygotowanego specjalnie na tę okazję.
Adresatką pierwszego punktu programu była p. Kasia Potomska, która zaledwie parę dni wcześniej stanęła na ślubnym kobiercu. Otrzymała życzenia, a załącznikiem do biało - czerwonego bukietu był "Polonez weselny" w wykonaniu chóru. Dalsza część występu - to piosenki, wiersze, skecze,było nawet trio instrumentalne ( flet prosty - Maria Bera, harmonijki ustne - Ludwik Szewczyk i Leokadia Rembisz ). Bardzo podobał się skecz pt. "Gruba" w wykonaniu pary małżeńskiej - Marii i Stanisława Berów.
Po grupie niżańskiej wystąpiły jeszcze dwie osoby z Rudnika, a potem już do końca trwały ogólne śpiewy i tańce.
O godzinie 18 zabrzmiał hejnał pożegnalny, po czym zrelaksowani seniorzy rozjechali się do domów z żalem, że wspaniała impreza w tak pięknych "okolicznościach przyrody" trwała zbyt krótko.
Tekst: L.Rem
Zdjęcia:Kasia Potomska
Stanber